poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Przepyszne pianki czekoladowe


Sprawdzone na roczku Bobiniona! Przepyszne, leciutkie, puszyste... Mmmmm...
Oryginalny przepis z gazety mówi że:
- z przepisu wychodzą 4 porcje;
- jedna porcja ma 480 kcal
- czas przygotowania to 1,5 godziny.
To teraz przepis - w nawiasach moja wersja
-tabliczka białej czekolady (ja dałam niecałe 2 tabliczki)
-tabliczka gorzkiej czekolady (mleczne, dwie)
-szklanka śmietany 36% (niecałe 2)
-3/4 szklanki mleka
-2 łyżeczki żelatyny
-coś do dekoracji
1. Foremki w kształcie gwiazdek wyłóż folią spożywczą. Czekolady połam w oddzielnych miskach i rozpuść w kąpieli wodnej. Mleko podgrzej, wymieszaj z żelatyną. Kremówkę mocno ubij. (Ja robiłam w dużych kieliszkach do wódki, bez wykładania ją folią)
2. Do każdej z czekolad dodaj połowę mleka z żelatyną. Przestudź je i dodaj po połowie bitej śmietany.
3. Białą czekoladę wyłóż na dno foremek, schładzaj w lodówce ok. 30 minut. Na wierzch wyłóż mus z gorzkiej czekolady. Wypełnione foremki schładzaj w lodówce minimum 3 godziny.
Uwagi moje: jak widać zaburzyłam proporcję, co mogło mieć wpływ na konsystencję musu. Mój był bardzo delikatny, piankowy, lekko "wilgotny". Pyszny. Zdecydowanie bardziej do jedzenia łyżeczką niż "jak ciastko".
Tak wyglądała pierwsza wersja, rozsmarowana na tacy:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz